Spytał o godzinę, aby ukraść telefon
Policyjni wywiadowcy zatrzymali 21-letniego zabrzanina, który dokonał kradzieży telefonu komórkowego na szkodę 14-letniego chłopca. Sprawca prosząc o podanie godziny, sprowokował chłopca do wyjęcia z kieszeni telefonu, a następnie wyrwał mu go. Kiedy poszkodowany próbował odzyskać telefon, napastnik zagroził mu użyciem noża i pobiciem.
Do przestępstwa doszło wczoraj późnym wieczorem przy ulicy Wolności. Młody zabrzanin został zaczepiony przez nieznanego mu mężczyznę, który poprosił o podanie mu, która jest godzina. Chłopiec nie zdając sobie sprawy, że jest to jedynie pretekst do tego aby sprawca mógł zobaczyć jaki posiada telefon, wyjął go spoglądając w wyświetlacz. Ten moment wykorzystał sprawca wyrywając chłopcu telefon. Chwilę później przestępca zagroził użyciem noża oraz pobiciem, a następnie uciekł w kierunku ulicy Franciszkańskiej. W poszukiwaniach przestępcy uczestniczyli policjanci z komisariatu II oraz policyjni wywiadowcy. Ci ostatni w trakcie penetracji terenu natrafili na podejrzanego. Odzyskano skradziony telefon komórkowy maki Sony Xperia o wartości 400 złotych. Sprawca trafił do policyjnego aresztu. Dziś zostanie przesłuchany. Grozi mu do 10 lat więzienia.