Obsługuje numer 112
Policjant wydziału prewencji aspirant Michał Dzierka jest jednym z kilkudziesięciu osób obsługujących numer alarmowy 112. Na co dzień zajmuje się prowadzeniem postępowań w sprawach o wykroczenia. Od kilkunastu dni jest także zatrudniony w Centrum Powiadomienia Ratunkowego w Katowicach. W czasie pracy przyjmuje zgłoszenia mieszkańców naszego województwa. O tym jak został pracownikiem CPR, jak ocenia służbę w Policji i jak spędzi zbliżające się święta zapytaliśmy go w krótkiej rozmowie przy kawie.
- od 11 lat służysz w Policji, jak oceniasz ten czas i czy uważasz swój wybór za słuszny?
Może to zabrzmieć banalnie do służby w Policji wstąpiłem za namową ojca. Gdy tylko więc ukończyłem naukę w szkole średniej, zdecydowałem się na przywdzianie niebieskiego munduru. Przez 11 minionych lat przeszedłem drogę od policjanta ogniwa interwencyjnego, poprzez kontrolera ruchu drogowego i policjanta ogniwa wypadkowego, aż po asystenta zespołu ds. wykroczeń. Pracę w Policji poznałem od podszewki, realizowałem tysiące interwencji. Wielokrotnie zatrzymywałem sprawców przestępstw i wykroczeń. W pamięci jednak najdłużej pozostają ludzkie dramaty oraz wszystkie te chwile, kiedy dzięki determinacji i poświęcaniu udawało się ratować komuś życie lub zwyczajnie pomóc. Myślę, że słowo dziękuję lub nawet zwyczajny uśmiech drugiej osoby jest najlepszym wyrazem wdzięczności za naszą pracę.
- co skłoniło Cię do zainteresowania się podjęciem tak trudnego wyzwania jak obsługa numeru 112?
CPR zajmuje się obsługą bezpłatnego numeru alarmowego 112. Moim zadaniem jest przyjmowanie zgłoszeń mieszkańców, ich weryfikacja, a następnie przełączenie rozmowy do dyspozytora właściwej służby. Aby dostać angaż do pracy w Centrum Powiadamiania Ratunkowego musiałem przejść przez rekrutację, która obejmowała test wiedzy z przepisów dotyczących ratownictwa medycznego, policji oraz straży pożarnej. Następnie jak każdy operator musiałem zaliczyć szkolenie zakończone egzaminem teoretycznym i praktycznym. W chwili obecnej jestem jednym z kilkudziesięciu operatorów numeru 112 zatrudnionych w województwie śląskim. W ciągu każdego dyżuru przyjmuję średnio od 100 do 200 zgłoszeń. Niestety sporym problemem są złośliwe lub fałszywe zgłoszenia. Jest ich wiele. Operator numer 112 musi umieć je rozpoznać i wyeliminować. W tym zakresie jesteśmy pewnego rodzaju „sitem” odciążającym służby ratunkowego, do których później docierają zgłoszenia. Myślę, że społeczeństwo musi jeszcze w tym zakresie dojrzeć. Dziś 112 wielu osobom kojarzy się nie z numerem alarmowym lecz bezpłatną infolinią umożliwiającą np. uzyskanie informacji o numerze do przychodni zdrowia lub godzinie odjazdu pociągu z Katowic do Warszawy.
- jak planujesz spędzić zbliżające się święta Bożego Narodzenia i Sylwestra?
Dla każdego policjanta pogodzenie obowiązków służbowych z życiem rodzinnym jest bardzo trudne. Takie dni jak Wigilia czy też Sylwester to czas, kiedy chciałoby się być z rodziną i najbliższymi. Tymczasem podejmując się zawodu policjanta każdy musi zdawać sobie sprawę, że te wyjątkowe dni to najczęściej czas obowiązkowej służby. Ja wigilię spędzę z najbliższymi, jednak już w pierwszy dzień świąt pełnię dyżur w zespole ds. wykroczeń, natomiast Sylwestra spędzę w CPR obsługując numer alarmowy 112. Mam nadzieję, że będą to spokojne dyżury.
rozmawiał: rzecznik prasowy KMP w Zabrzu asp.szt. Marek Wypych