Wyjaśniają przyczynę śmierci młodego zabrzanina
Policjanci i prokuratorzy wyjaśniają okoliczności śmierci 25-letniego mieszkańca Zabrza. Młody mieszkaniec dzielnicy Rokitnica przed dwoma dniami z podejrzeniem zatrucia narkotykami trafił do szpitala. Pomimo starań lekarzy nie udało się uratować jego życia. Bezpośrednio po uzyskaniu informacji o jego śmierci dokonano zatrzymania 2 mężczyzn. W ich mieszkaniu znaleziono narkotyki znacznej ilości.
Informację o śmierci młodego zabrzanina otrzymaliśmy wczoraj nad ranem. Z relacji dyżurujących lekarzy wynikało, że w minioną niedzielę do szpitala w Zabrzu Biskupicach został przywieziony 25-letni pacjent posiadający ostrą niewydolność oddechowo-krążeniową. Ze względu na ciężki stan jego zdrowia podjęto decyzję o przetransportowaniu mężczyzny do szpitala przy ulicy 3-go Maja. Niestety nie udało się uratować jego życia. Powiadomieni o zdarzeniu policjanci ustalili, że 25-latek od pewnego czasu sięgał po narkotyki. Najczęściej zażywał amfetaminę. Bezpośrednio przed pogorszeniem się jego stanu zdrowia pił alkohol, a także zażył amfetaminę oraz tabletki nieznanego pochodzenia. Zajmujący się sprawą policjanci z wydziału kryminalnego w celu wyjaśnienia sprawy zatrzymali dwóch braci w wieku 21 i 27 lat. Podczas przeszukania ich mieszkania zabezpieczono środki odurzające oraz tabletki psychotropowe w postaci 121,44 gramów marihuany, 0,72 gramów amfetaminy oraz 13 sztuk tabletek Ekstazy o wadze 3,99 gramów. Wczoraj starszemu z braci przedstawiono zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków oraz ich udzielania. Za przestępstwa te grozi mu do 10 lat więzienia. Dziś o jego dalszych losach zadecyduje zabrzański sąd. Prawdopodobnie także dziś zostanie wykonana sekcja zwłok zmarłego mężczyzny.
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 10.61 MB)