Wiadomości

Zamiast opiekować się dzieckiem wybrała alkohol

Data publikacji 23.04.2015

Od kilku godzin w izbie wytrzeźwień przebywa 23-latka, którą wczoraj wieczorem zatrzymali policjanci z komisariatu II w Zabrzu. Jest ona podejrzana o narażenie swojego syna na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia. Kobieta zamiast opiekować się dzieckiem, wolała upić się do nieprzytomności. Mogącemu powstać nieszczęścia zapobiegł anonimowy rozmówca, informujący o dziecku płaczącym w jednym z mieszkań w centrum miasta.

O godzinie 19.30 dyżurny z komisariatu II w Zabrzu otrzymał telefoniczne zgłoszenie dotyczące libacji alkoholowej, która miała mieć miejsce w jednym z domów przy ulicy Wolności oraz dochodzącym z  jego wnętrza płaczu dziecka. Policjanci potwierdzili uzyskane informacje. Na półpiętrze zastano śpiącą na schodach kobietę, która była tak pijana, że po dobudzeniu nie potrafiła zachować równowagi. Płacz dziecka dochodził z mieszkania znajdującego się na III piętrze. Drzwi do jego wnętrza były otwarte, podobnie jak wszystkie okna. W jednym z pokoi na podłodze siedział 2-letni chłopczyk. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, które przewiozło dziecko na badania do szpitala. Zatrzymana 23-letnia matka chłopca nie potrafiła poddać się badaniu stanu trzeźwości. Minioną noc spędziła w izbie wytrzeźwień, gdzie pozostanie do czasu wytrzeźwienia. Wtedy też zostanie przesłuchana, a następnie usłyszy zarzut narażenia swojego dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Przestępstwo to jest zagrożone karą od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Policjanci jeszcze wczoraj dotarli do babci dziecka, która zobowiązała się do opieki nad wnukiem po jego zwolnieniu ze szpitala.

Powrót na górę strony