Wiadomości

Uratowali desperata

Data publikacji 29.05.2015

Dzięki szybkiej reakcji dyżurnego IV komisariatu i zainteresowaniu rodziny udało się uratować mężczyznę, który miał myśli samobójcze. Pomimo braku adresu policjanci ustalili miejsce zamieszkania desperata. Pod opieką lekarzy mężczyzna został odwieziony do szpitala.

Dzięki zdecydowanej postawie zgłaszającego i szybkiej reakcji dyżurnego IV komisariatu policjanci dotarli do desperata, który chciał popełnić samobójstwo. Kilkanaście minut po północy dyżurny z Mikulczyc odebrał telefon od mieszkańca Tarnowskich Gór. Informował on, że jego szwagier, który mieszka w Zabrzu chce popełnić samobójstwo. Otrzymał przed chwilą pożegnalnego sms'a w tej sprawie. Niestety nie znał adresu szwagra, gdyż mieszkał w wynajmowanym lokalu. W rozmowie ze zgłaszającym dyżurny usiłował ustalić prawdopodobne miejsce zamieszkania. I tu z pomocą internetu udało się wytypować dom. Za pomocą aplikacji street view ustalono miejsce, gdzie mieszkaniec Tarnowskich Gór odwiedzał swojego szwagra. Gdy zabrzańscy policjanci dotarli do desperata, potwierdził on, że ma myśli samobójcze. Na miejsce został wezwany lekarz, który podjął decyzję o umieszczeniu 34-latka w szpitalu.

Powrót na górę strony