Wiadomości

Usłyszał zarzuty za wulgarny doping

Data publikacji 14.09.2016

Policjanci zabrzańskiej komendy zajmujący się zwalczaniem przestępczości stadionowej prowadzili czynności wyjaśniające w sprawie zakłócenia porządku publicznego podczas sierpniowego meczu piłkarskiego pomiędzy drużynami „Górnika Zabrze” a „Pogonią Siedlce”. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na postawienie 31-letniemu zabrzaninowi, który kierował dopingiem drużyny gospodarzy, zarzutów używania słów wulgarnych oraz skandowania treści zakłócających porządek publiczny Oprócz kary grzywny, ograniczenia wolności lub aresztu podejrzanemu grozi nawet 6-letni zakaz stadionowy.

Pseudokibice, którzy w trakcie trwania meczu popełnią przestępstwa lub wykroczenia, nie mogą czuć się bezkarnie nawet wtedy, gdy nie zostaną zatrzymani bezpośrednio po zakończeniu spotkania. Kolejną osobą, która się o tym przekonała jest 31-zabrzanin, który 19 sierpnia przebywał na trybunie stadionu przy ulicy Roosevelta, gdzie rozegrano mecz piłki nożnej pomiędzy drużynami „Górnika” Zabrze, a „Pogonią” Siedlce. Zabrzanin w trakcie trwania meczu kierował dopingiem drużyny gospodarzy i skandował treści zakłócające porządek publiczny używając przy tym słów wulgarnych. Mężczyzna nie został zatrzymany bezpośrednio po meczu. To jednak nie uchroniło go przed odpowiedzialnością za swoje zachowanie. Mundurowi z zabrzańskiej komendy zajmujący się zwalczaniem przestępczości stadionowej zebrali bowiem w tej sprawie materiał dowodowy. Jego analiza pozwoliła na postawienie pseudokibicowi zarzutów używania słów wulgarnych oraz skandowania treści zakłócających porządek publiczny podczas trwania imprezy masowej. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Za popełnione przewinienia grozi mu kara grzywny, ograniczenia wolności lub aresztu. Ponadto sąd może nałożyć na niego nawet 6-letni zakaz stadionowy.

To kolejny z przykładów zatrzymania przez policjantów pseudokibica kilka tygodni po naruszeniu przez niego przepisów Ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Innym przykładem są zatrzymani po meczu piłki nożnej pomiędzy drużynami "Górnika" Zabrze, a "Legią" Warszawa rozegranego w Zabrzu 10 sierpnia. W trakcie trwania meczu doszło do odpalenia rac świetlnych przez pseudokibiców drużyny gospodarzy. Analiza zebranego w tej sprawie materiału dowodowego pozwoliła mundurowym z zabrzańskiej komendy już tydzień później na zatrzymanie dwóch mężczyzn. Pierwszy z nich posiadał podczas meczu race świetlne, a drugi odpalił race w trakcie trwania sportowej imprez. Przewinienia te zagrożone są karą do 5 lat więzienia oraz zakazem stadionowym.

Powrót na górę strony