Dwoje pijanych kierowców i ich wyczyny
Zabrzańscy policjanci zatrzymali dwie osoby, które pijane przemiennie kierowały samochodem marki BMW. Wyczyny jednej z nich zakończyły się wjechaniem w ogrodzenie posesji. Do zatrzymaniu obu osób doszło dzięki zgłoszeniu anonimowego świadka oraz interwencji policjanta będącego po służbie.
Była sobota godzina 15.20. Do dyżurnego policji zatelefonował anonimowy rozmówca z informację, że przy ulicy Dąbrowskiego kierująca samochodem marki BMW wjechała w ogrodzenie posesji, a następnie zamieniła się z pasażerem miejscami, po czym odjechali z miejsca zdarzenia. Zniszczone ogrodzenie oraz leżący na ziemi urwany zderzak oraz tablica rejestracyjna, potwierdzały słowa zgłaszającego interwencję mężczyzny. Policyjne patrole przystąpiły do poszukiwania bmw. Z pomocą przyszedł im policjant będący po służbie. Jadąc prywatnym samochodem w dzielnicy Biskupice zauważył jadące mocno rozbite BMW. Swoimi spostrzeżeniami podzielił się z dyżurnym miejscowej komendy. W powyższy rejon skierowano policjantów z drogówki, którzy przy ulicy Hutniczej zatrzymali samochód. Za jego kierownicą siedział 46-letni mężczyzna nie posiadający uprawnień do kierowania pojazdami. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało 0,87 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Jego pasażerka, 29-letnia zabrzanka, była jeszcze bardziej pijana. Badanie alkomatem wykazało 0,89 mg/l, a po kilku minutach 0,99 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Wszystko wskazuje na to, że wymienieni odpowiedzą za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz jazdę bez posiadanych do tego uprawnień, a kobieta odpowie także za spowodowanie kolizji drogowej.