Wiadomości

Zniszczyli wiatę przystankową

Data publikacji 27.01.2014

Dwóch młodych zabrzan wyproszonych przez kierowcę z autobusu komunikacji miejskiej, po jego opuszczeniu zniszczyło wiatę przystankową. 16 i 19-latkowie rzucili w kierunku odjeżdżającego autobusu butelką po piwie, a następnie wybili cztery szyby w wiacie przystankowej. Zatrzymani zostali dzięki informacji, jaką policja otrzymała od świadka zdarzenia.

Do zdarzenia doszło wczoraj w południe przy ulicy Makoszowskiej. Dwaj młodzi zabrzanie weszli do autobusu, gdzie ostentacyjnie raczyli się alkoholem. Na ich zachowanie zareagował kierowca autobusu, który wyprosił niegrzecznych pasażerów. Choć nie spodobało im się reakcja kierowcy, to jednak opuścili autobus. Po wyjściu zdenerwowany 16-latek rzucił w kierunku odjeżdżającego autobusu butelką po wypitym piwie. Na szczęście jego zachowanie nie wyrządziło krzywdy żadnemu z pasażerów, a także nie spowodowało żadnych zniszczeń. Wyproszeni z autobusu zabrzanie byli jednak do tego stopnia rozsierdzeni, że postanowili swoją złość wyładować na pobliskiej wiacie przystankowej. Wybili 4 szyby powodując znaczne straty na szkodę urzędu miejskiego. Zdarzenie to widział przejeżdżający kierowca, który powiadomił o tym dyżurnego policji. Dzięki jego zgłoszeniu policjanci podjęli interwencję zakończoną zatrzymaniem sprawców. Obaj byli pijani. U 16-latka stwierdzono 0,69 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Jego starszy kolega miał 0,27 mg/l. Sprawą zajmą się teraz policjanci z referatu ds. przestępczości nieletnich. Wszystko bowiem wskazuje, że bezpośrednim sprawcą dokonanych zniszczeń jest 16-letni zabrzanin.

Powrót na górę strony