Pomógł sąsiad
Dzięki pomocy byłego policjanta i jego syna, policjanci z komisariatu IV w Zabrzu zatrzymali sprawców włamania do mercedesa sprintera. Włamanie do pojazdu z okien swojego mieszkania zauważył właściciel auta. Z prośbą o pomoc zgłosił się do sąsiada, który nie zastanawiając się wraz z synem wybiegł z domu i po długim pościgu ujął jednego z przestępców.
Nie ma to jak dobry sąsiad, na którego zawsze można liczyć. Z całą pewnością na taką opinię zasługuje były policjant, który w miniony piątek bez wahania udzielił pomocy pokrzywdzonemu właścicielowi mercedesa sprintera. Po godzinie 14 do zaparkowanego na osiedlu G.Zapolskiej mercedesa sprintera włamało się 2 sprawców. Przestępcy po wybiciu szyby, ukradli z auta elektronarzędzia oraz radioodtwarzacz powodując straty w wysokości ponad 3 tysięcy złotych. Uciekających włamywaczy zauważył pokrzywdzony właściciel auta. Z prośbą o pomoc zgłosił się do znajomego byłego policjanta. Były funkcjonariusz nie zapomniał jednak swojego fachu. Wraz ze swoim synem podjęli pościg za przestępcami. Przy ulicy Kopalnianej ujęli jednego z nich. Chwilę później złodziej miał już na dłoniach kajdanki. Policjanci z komisariatu IV w Zabrzu po pewnym czasie zatrzymali także drugiego ze sprawców. Odzyskano także ukryte przy kolejowym nasypie skradzione przedmioty. Zatrzymanym 25 i 28-latkom przedstawiono zarzuty kradzieży z włamaniem.