Odnaleźli troje dzieci
Policyjni wywiadowcy odnaleźli trójkę rodzeństwa w wieku 7, 8 i 16 lat, których zaginięcie zgłosili pracownicy zabrzańskiego ośrodka wychowawczego. Jak się okazało dzieci po ucieczce z placówki spotkały się ze swoją matką oraz innymi krewnymi. Kiedy odnaleziono je ich matka była pijana.
Zaginięcie nieletnich pracownice ośrodka wychowawczego prowadzonego przez siostry Boromeuszki zgłoszono policji w piątek wieczorem. Z zawiadomienia wynikało, że tego samego dnia wczesnym rankiem, trójka rodzeństwa opuściła placówkę i nie wiadomo, gdzie mogła się udać. Policjanci wszczęli czynności poszukiwawcze sprawdzając między innymi możliwość przebywania dzieci u ich matki. Ta w rozmowie telefonicznej kategorycznie zaprzeczyła, aby dzieci były pod jej opieką. Dalsze czynności doprowadziły jednak do ustalenia, że kobieta kłamała. Za pośrednictwem swojego konkubenta zamówiła taksówkę, która przewiozła ich z Zabrza do Bytomia. W związku z tymi ustaleniami poszukiwania przeniesiono na teren wyżej wymienionego miasta, a do działań włączono także tamtejszych policjantów. Ostatecznie cała trójka późnym wieczorem została odnaleziona. Ich matka była pijana. Badanie stanu trzeźwości 36-letniej kobiety wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Ponieważ w chwili odnalezienia nieletnich, te były także pod opieką innych osób, matka nie poniesie żadnych konsekwencji wynikających ze stanu jej nietrzeźwości. Dzieci zostały przewiezione do ośrodka.