Włamali się do kiosku
Dzięki informacji mieszkanki Zabrza zatrzymano sprawców włamania do kiosku mieszczącego się przy ulicy Roosevelta. Sprawcy po rozbiciu szyby dokonali kradzieży wyrobów tytoniowych. Teraz przebywają w policyjnej izbie zatrzymań i w policyjnej izbie dziecka.
Do zatrzymaniu sprawców doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. Było kilka minut po północy, kiedy dyżurny zabrzańskiej komendy otrzymał zgłoszenie mieszkanki Zabrza, że 2 osoby włamują się do kiosku „Ruch” mieszczącego się przy ulicy Roosevelta. Na miejsce skierowano policjantów z komisariatów I w Zabrzu. W międzyczasie dzwoniąca do nas kobieta na bieżąco opisywała zachowanie sprawców. Dzięki tak dokładnym informacjom mundurowi nie mieli większych problemów z zatrzymaniem sprawców. Okazali się nimi mieszkająca w pobliżu miejsca przestępstwa 29-letnia kobieta i jej 15-letni znajomy. Policjanci odzyskali wszystkie skradzione rzeczy. Część z nich była ukryta w budynku przy ulicy Łokietka. Zatrzymana kobieta trafiła do policyjnego aresztu, natomiast nieletniego przewieziono do policyjnej izby dziecka w Katowicach. Bezpośrednio po zatrzymaniu zarówno 29-latka jak i jej młody znajomi mówili policjantom, że we wskazanym miejscu znaleźli się przypadkowo i ze sprawą włamania do kiosku nie mają nic wspólnego. Zupełnie innego zdania byli jednak podczas wczorajszego przesłuchania. Oboje przyznali się do winy. Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Ta kara może spotkać jednak wyłącznie 29-latkę, gdyż 15-latek będzie odpowiadał przed sądem rodzinnym.