Nocna interwencja na działkach
Policjanci z Zabrza minionej nocy interweniowali na terenie działek mieszczących się w okolicy ulicy Ogrodowej. Powodem interwencji było zgłoszenie mężczyzny, który obawiał się iż na terenie działek grasują złodzieje. Po przyjeździe na miejsce zastano jedynie zgłaszającego interwencję. Jego zachowanie było na tyle dziwne, że mundurowi zdecydowali się wezwać na miejsce załogę pogotowia ratunkowego.
Interwencję zgłoszono minionej nocy kilka minut przed północą. Mężczyzna dzwoniący na numer alarmowy policji podał, że w pobliżu wejścia na teren ogródków działkowych zgromadziła się grupa osób święcąca latarkami. Zgłaszający obawiał się, że mogą to być złodzieje chcący pod osłoną nocy włamać się do altanek. Sposób myślenia jak najbardziej słuszny. Podobnie myślał dyżurny policji. Stąd natychmiastowe skierowanie w ten rejon policjantów z komisariatu II. Na miejscu interwencji zastano jednak jedynie zgłaszającego. Co zaskakujące wymieniony zachowywał się bardzo dziwnie. Biegał po ogródkach z nożem w ręku, był wyraźnie pobudzony, znajdował się pod wpływem alkoholu. Ze względu na zachowanie mężczyzny na miejsce interwencji wezwano załogę pogotowia ratunkowego. Ostatecznie mężczyzna został umieszczony w izbie wytrzeźwień.