Wiadomości

Liczne przestępstwa młodych zabrzan

Data publikacji 20.01.2012

Kiedy przed kilkoma dniami policjanci z jedynki zatrzymali 4 młodych zabrzan usiłujących włamać się do cukierni przy ulicy Rymera na korytarzach komisariatu szemrano, że osoby te na swoim koncie mogą mieć znacznie więcej przestępstw. Dziś po upływie 48 godzin wiadomo już, że część z zatrzymanych odpowie za włamania do sklepu oraz ogródków działkowych oraz kradzieże torebek z szatni mieszczącej się w szkole przy ulicy Sportowej.

Kiedy przed kilkoma dniami policjanci z jedynki zatrzymali 4 młodych zabrzan usiłujących włamać się do cukierni przy ulicy Rymera na korytarzach komisariatu szemrano, że osoby te na swoim koncie mogą mieć znacznie więcej przestępstw. Dziś po upływie 48 godzin wiadomo już, że część z zatrzymanych odpowie za włamania do sklepu oraz ogródków działkowych oraz kradzieże torebek z szatni mieszczącej się w szkole przy ulicy Sportowej. Pechowa dla czwórki młodych zabrzan okazała się noc z 16/17 stycznia. Trzej 15-latkowie oraz jeden 18-latek zostali zatrzymani na gorącym uczynku włamania do cukierni mieszczącej się przy ulicy Rymera. Młodzi przestępcy wpadli dzięki reakcji mieszkańca Zabrza, który widząc włamujących się do sklepu złodziei zadzwonił do dyżurnego Policji. Śledczy z zabrzańskiej jedynki przypuszczali, że zatrzymani mogą mieć związek z włamaniem do tej samej placówki handlowej  w nocy z 28/29 grudnia ubiegłego roku. Ich podejrzenia potwierdziły przesłuchania zatrzymanych. Dwóch nastolatków przyznało się do włamania i kradzieży wyrobów cukierniczych. Wymienieni przyznali się także do kradzieży torebek z szatni Szkoły Podstawowej nr 1 w Zabrzu dokonanych w dniu 9 stycznia bieżącego roku. Jak się okazało młodzi przestępcy ukradli torebki należące do osób, które w chwili popełniania przestępstwa korzystały z basenu znajdującego się na terenie szkoły. Podczas przeszukań policjanci odzyskali jeden ze skradzionych wówczas telefonów komórkowych. Jak się okazało celem przestępczej działalności młodych zabrzan były także altanki ogródków działkowych w Rokitnicy oraz Biskupicach. W sumie 15-latek i jego o 3 lata starszy kolega przyznali się do włamania do 8 altanek. Teraz losem nieletniego zajmie się sędzia rodzinny, natomiast decyzje dotyczącego 18-latka podejmie prokurator.

Powrót na górę strony