Wiadomości

Niskie temperatury nadal niebezpieczne

Data publikacji 21.02.2012

Choć sięgające kilkunastu stopni mrozy pomału odchodzą w zapomnienie, to w dalszym ciągu niskie temperatury stanowią zagrożenie dla osób nie mających dachu nad głową lub leżący na chodnikach z powodu nadużycia alkoholu. Minionej doby zabrzańscy policjanci aż 4-krotnie interweniowali w związku z zagrożeniem wychłodzenia organizmu mieszkańców naszego miasta.

Choć sięgające kilkunastu stopni mrozy pomału odchodzą w zapomnienie, to w dalszym ciągu niskie temperatury stanowią zagrożenie dla osób nie mających dachu nad głową lub leżący na chodnikach z powodu nadużycia alkoholu. Minionej doby zabrzańscy policjanci aż 4-krotnie interweniowali w związku z zagrożeniem wychłodzenia organizmu mieszkańców naszego miasta. Jedna z interwencji była bardzo nietypowa, gdyż dotyczyła samotnie mieszkającego mężczyzny, który sam zadzwonił do dyżurnego policji prosząc o pomoc. Jak się okazało mieszkaniec dzielnicy Mikulczyce przebywał w mieszkaniu w którym brak było ogrzewania, a woda od dawna jest już zamarznięta. Ponieważ 50-letniemu mężczyźnie było bardzo zimno mundurowi przewieźli go do ogrzewalni. Minionej doby policjanci interweniowali także względem 38-latka, który mając 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu leżał na chodniku przy ul.Rymera. Taką samą zawartość alkoholu w organizmie mieli także 65-latek leżący w zaspie śnieżnej przy ul.Boya Żeleńskiego oraz 41-latek leżący na chodniku przed budynkiem przy placu Krakowskim. Cała trójka interwencyjnie została umieszczona w izbie wytrzeźwień.

Powrót na górę strony