Pomogli taksówkarzowi
Trudny jest zawód taksówkarza. Podczas pracy mają oni do czynienia z klientami wszczynającymi awantury lub odmawiającymi zapłaty za kurs. W sytuacjach zagrożenia zawsze jednak mogą liczyć na pomoc policyjnego patrolu. Jedną z takich interwencji przeprowadzono przy ulicy Heweliusza w Zabrzu.
Trudny jest zawód taksówkarza. Podczas pracy mają oni do czynienia z klientami wszczynającymi awantury lub odmawiającymi zapłaty za kurs. W sytuacjach zagrożenia zawsze jednak mogą liczyć na pomoc policyjnego patrolu. Jedną z takich interwencji przeprowadzono przy ulicy Heweliusza w Zabrzu. Do zdarzenia doszło w godzinach popołudniowych. Nietrzeźwi pasażerowie odmówili zapłaty za kurs. W taksówce wywołali awanturę z kierowcą, co spowodowało iż był on zmuszony do wezwania pomocy. W trakcie interwencji przeprowadzonej przez mundurowych z Mikulczyc jeden z pasażerów uspokoił się, okazał policjantom dokument tożsamości, a w chwilę później zapłacił za kurs. Zupełnie inaczej zachowywał się jego kolega, który znajdując się pod wpływem alkoholu wszczął awanturę z policjantami. Zachowanie 54-latka doprowadziło go do izby wytrzeźwień.