Wiadomości

Groził popełnieniem samobójstwa

Data publikacji 16.07.2012

Policjanci z komisariatu II minionej doby przeprowadzili interwencję, która zakończyła się koniecznością wezwania pogotowia ratunkowego i przetransportowania awanturującego się mężczyzny do szpitala psychiatrycznego. Powodem takiej decyzji były myśli samobójcze 39-letniego zabrzanina.

Policjanci z komisariatu II minionej doby przeprowadzili interwencję, która zakończyła się koniecznością wezwania pogotowia ratunkowego i przetransportowania awanturującego się mężczyzny do szpitala psychiatrycznego. Powodem takiej decyzji były myśli samobójcze 39-letniego zabrzanina.
Interwencje dotyczące osób chcących targnąć się na swoje życie zawsze należą do jednych z najbardziej niebezpiecznych. Wielokrotnie trudno przewidzieć jak zachowa się osoba względem której podejmowana jest interwencja. W nocy z soboty na niedzielę policjanci z komisariatu przy ulicy Trocera zostali wezwani na ulicę Knurowską, gdzie na ulicy przebywał dziwnie zachowujący się mężczyzna. Wymieniony trzymał w ręku rozbitą butelkę, a na widok mundurowych zagroził samookaleczeniem i odebraniem sobie życia. Policjanci szybko wytrącili z ręki 39-latka przysłowiowego „tulipana”, a następnie obezwładnili mężczyznę. W takich sytuacjach jak ta, którą dziś przedstawiamy, zawsze ostateczna decyzja co do dalszych losów osoby względem której podejmowana jest interwencja, należy do lekarza. Wczorajsza interwencja zakończyła się przetransportowaniem pacjenta do szpitala w Toszku.

Powrót na górę strony