Wiadomości

Czujność sąsiedzka uratowała życie zabrzanki

Data publikacji 23.07.2012

Dzięki czujności mieszkanki Zabrza i szybkiej interwencji służb ratunkowych uratowano życie 56-letniej mieszkanki ulicy Kowalczyka. Jak wynikało ze zgłoszenia przyjętego przez dyżurnego z Komisariatu II Policji, kobieta już od dłuższego czasu nie była widziana przez sąsiadów. Uratowana przebywa aktualnie pod opieką lekarską.

Dzięki czujności mieszkanki Zabrza i szybkiej interwencji służb ratunkowych uratowano życie 56-letniej mieszkanki ulicy Kowalczyka. Jak wynikało ze zgłoszenia przyjętego przez dyżurnego z Komisariatu II Policji, kobieta już od dłuższego czasu nie była widziana przez sąsiadów. Uratowana przebywa aktualnie pod opieką lekarską.
Zgłoszenie interwencji zostało przyjęte przez dyżurnego Policji kilkanaście minut przed godziną 9. Brak kontaktu z 56-letnią mieszkanką ulicy Kowalczyka spowodował, że dyżurny komisariatu postanowił zlecić podległemu mu patrolowi sprawdzenie tej niepokojącej informacji. Mundurowi, którzy kilka minut po zgłoszeniu interwencji pojawili się na miejscu interwencji, bezskutecznie pukali do drzwi samotnie mieszkającej kobiety. Ostatecznie o pomoc poproszono zabrzańskich strażaków, którzy umożliwili dostanie się na balkon znajdujący się na III piętrze budynku. Uchylone drzwi balkonowe pozwoliły na uniknięcie strat związanych z wybijaniem szyb. Wewnątrz mieszkania znaleziono 56-latkę, która znajdowała się w śpiączce cukrzycowej. Chorą kobietę karetka przewiozła do szpitala przy ulicy 3-go Maja w Zabrzu.