Wiadomości

Zbyt gwałtownie wychyliła się przez okno

Data publikacji 23.07.2012

5-letnia dziewczynka w wyniku zbyt gwałtownego wychylenia się przez okno wypadła z niego spadając na przydomowy trawnik. Na szczęście zdarzenie do którego doszło w miniony weekend nie zakończyło się tragicznie. Mieszkanie z którego wypadła dziewczynka znajdowało się na parterze, a trawnik zamortyzował upadek.

5-letnia dziewczynka w wyniku zbyt gwałtownego wychylenia się przez okno wypadła z niego spadając na przydomowy trawnik. Na szczęście zdarzenie do którego doszło w miniony weekend nie zakończyło się tragicznie. Mieszkanie z którego wypadła dziewczynka znajdowało się na parterze, a trawnik zamortyzował upadek.
Była sobota, 21 lipca. Po godzinie 17 dyżurny z komisariatu V otrzymał zgłoszenie z którego wynikało, że dziecko wypadło z okna budynku mieszkalnego przy ulicy Jabłońskiego. Policjanci potwierdzili to zdarzenie ustalając, że 5-letnia dziewczynka zbyt gwałtownie wychylając się przez okno wypadła z niego i spadła na przydomowy trawnik. Dziecko odczuwało bóle pleców w związku z czym wezwano karetkę, która przetransportowała dziewczynkę do Centrum Pediatrii w Zabrzu. Kiedy doszło do opisanego zdarzenia opiekę nad małoletnią miała sprawować jej 53-letnia babcia. Wymieniona znajdowała się pod wpływem alkoholu. Wynik badania alkomatem wykazał u kobiety 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Jeszcze bardziej pijany ( blisko 3 promile ) był dziadek małoletniej, który w trakcie zdarzenia wrócił do domu ze spaceru na który poszedł z drugą wnuczką. Jak się okazało obie dziewczynki spędzały u dziadków wakacje. Ich babcia podczas przesłuchania przyznała się do zaniedbania obowiązku sprawowania opieki. Po usłyszeniu zarzutu skorzystała z możliwości dobrowolnego poddania się karze.