Wiadomości

Małolat w samochodzie

Data publikacji 09.08.2012

Bez prawa jazdy, za to z promilami w głowie. Tak w skrócie można napisać o efektach jednej z kontroli drogowych przeprowadzonych przez zabrzańskich policjantów. I choć co z przykrością stwierdzamy, do tego typu wpisów zdołaliśmy się już przyzwyczaić, to zatrważający jest fakt, że czynu tego dopuścił się 15-latek.

Bez prawa jazdy, za to z promilami w głowie. Tak w skrócie można napisać o efektach jednej z kontroli drogowych przeprowadzonych przez zabrzańskich policjantów. I choć co z przykrością stwierdzamy, do tego typu wpisów zdołaliśmy się już przyzwyczaić, to zatrważający jest fakt, że czynu tego dopuścił się 15-latek.


Do zdarzenia doszło minionej nocy w Zabrzu przy ulicy Jagiełły. O godzinie 3.30 policjanci z komisariatu I zauważyli jadącego pod prąd ulicą jednokierunkową chryslera. Samochód został zatrzymany do kontroli. Nie dość, że kierowca dopuścił się przewinienia drogowego, to okazało się jeszcze, że nie ma on uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Nie ma, bo nie może skoro ma zaledwie 15 lat. Jak się okazało nieletni wykorzystując sen rodziców, zabrał ojcu kluczyki z samochodu i postanowił pojeździć sobie po mieście. Podczas czynności przeprowadzonych z nieletnim, mundurowi wyczuli woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało 0,36 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Do komisariatu Policji został sprowadzony ojciec 15-latka. Mundurowi wiedzą, że nie jest to pierwsze zdarzenie, kiedy nieletni zabiera ojcu kluczyki z samochodu i podróżuje po zabrzańskich drogach. Jego wyczynami zajmie się teraz Sąd Rodzinny.
 

Powrót na górę strony