Wiadomości

Pomógł zaniepokojony zabrzanin

Data publikacji 11.08.2012

Dzięki pomocy zaniepokojonego mieszkańca Zabrza miejscowi policjanci zatrzymali dziś w południe dwóch mężczyzn podejrzewanych o nielegalne posiadanie broni. O ile jeden z mężczyzn po złożeniu wyjaśnień został zwolniony do domu, to drugi najbliższe godziny spędzi w policyjnym areszcie.

Dzięki pomocy zaniepokojonego mieszkańca Zabrza miejscowi policjanci zatrzymali dziś w południe dwóch mężczyzn podejrzewanych o nielegalne posiadanie broni. O ile jeden z mężczyzn po złożeniu wyjaśnień został zwolniony do domu, to drugi najbliższe godziny spędzi w policyjnym areszcie.


Była godzina 11.50, kiedy dyżurny zabrzańskiej komendy przyjął zgłoszenie od anonimowej osoby, że w rejonie ogródków działkowych przy ulicy Webera w dostawczym busie siedzą dwaj mężczyźni posiadający broń. Na miejsce zostali skierowani policjanci z Ogniwa Interwencyjnego Wydziału Prewencji. Na parkingu przy ogródkach działkowych ROD „Kolejarz” bez trudu zlokalizowali wskazany przez informatora pojazd. Nie było w nim wprawdzie wspomnianych mężczyzn, jednak po chwili zostali oni zauważeni i poddani szczegółowej kontroli. W plecaku należącym do 21-latka znaleziono broń gazową wraz z 6-cioma sztukami amunicji hukowej. Drugi z mężczyzn, także 21-latek z Zabrza również dysponował „bronią”, tyle tylko, że w tym przypadku była to zwykła zabawka na kulki. Obaj mężczyźni zostali przewiezieni do Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu. Właściciel zabawki został przesłuchany, a następnie zwolniony. Zupełnie inny los spotkał właściciela gazówki. Zabrzanin nie posiada zgody na jej posiadanie. Jego niespójne wyjaśnienia na razie doprowadziły go za kraty policyjnego aresztu. Za nielegalne posiadanie broni gazowej mężczyźnie grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

 

Powrót na górę strony