Alarm bombowy w szkole
Nieznana osoba poinformowała o podłożeniu ładunku wybuchowego w szkole przy ulicy Korczoka. Dyrekcja szkoły przeprowadziła ewakuację uczniów, personelu szkolnego oraz przebywających na terenie szkoły pracowników firmy budowlanej. Na miejsce przybyli policjanci, strażacy oraz pogotowie ratunkowe. Na szczęście były to jedynie ćwiczenia.
Nieznana osoba poinformowała o podłożeniu ładunku wybuchowego w szkole przy ulicy Korczoka. Dyrekcja szkoły przeprowadziła ewakuację uczniów, personelu szkolnego oraz przebywających na terenie szkoły pracowników firmy budowlanej. Na miejsce przybyli policjanci, strażacy oraz pogotowie ratunkowe. Na szczęście były to jedynie ćwiczenia.
Informację o rzekomym podłożeniu w gimnazjum ładunku wybuchowego telefonicznie otrzymała dyrektor szkoły Alicja Szostak. To do niej należały pierwsze decyzje i niezbędne do wykonania czynności. Dyrektor szkoły powiadomiła o zdarzeniu dyżurnego policji, a także wszczęła procedurę ewakuacji wszystkich osób przebywających w budynku szkolnym. Na miejsce przybyli policjanci, strażacy oraz pogotowie ratunkowe. Mundurowi zabezpieczyli teren, wyłączając z ruchu ulicę Korczoka. Na miejsce został sprowadzony przewodnik z psem do wykrywania materiałów wybuchowych. Kiedy dzieci oraz ich opiekunowie opuszczali szkołę, organizatorzy ćwiczeń ze stoperem oraz notatnikiem w ręku przyglądali się przebiegowi akcji. Czas reakcji, sposób przeprowadzenia czynności, wymiana informacji pomiędzy poszczególnymi służbami, jakość podejmowanych czynności to elementy, które w trakcie ćwiczeń zostaną poddane ocenie. Przeprowadzone ćwiczenia mają służyć doskonaleniu działania poszczególnych służb, tak aby w przyszłości, kiedy dojdzie do rzeczywistych tego typu sytuacji, działać profesjonalnie i skutecznie.
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 7.56 MB)