Wiadomości

Groził kalectwem kontrolerowi

Data publikacji 19.10.2012

Zarzut kierowania gróźb pod adresem funkcjonariusza publicznego został przedstawiony 36-letniemu mieszkańcowi Świętochłowic. Mężczyzna wszczął awanturę z kontrolerem KZK GOP w trakcie której zagroził mu spowodowaniem kalectwa. Za ten czyn podejrzanemu grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Zarzut kierowania gróźb pod adresem funkcjonariusza publicznego został przedstawiony 36-letniemu mieszkańcowi Świętochłowic. Mężczyzna wszczął awanturę z kontrolerem KZK GOP w trakcie której zagroził mu spowodowaniem kalectwa. Za ten czyn podejrzanemu grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.


Zatrzymania 36-letniego mężczyzny dokonał dzielnicowy, który został wezwany do awantury w autobusie linii nr 870 obsługującego linię Ruda Śląska – Zabrze. Kiedy autobus był w rejonie zabrzańskiej dzielnicy Zaborze do pasażerów autobusu podszedł kontroler żądając okazania biletów. 36-latek nie tylko nie miał ważnego biletu lecz również odmówił okazania dokumentu tożsamości, a następnie wszczął awanturę. W jej trakcie zagroził pracownikowi KZK GOP utratą życia. Podczas przesłuchania w komisariacie III zatrzymany mieszkaniec Świętochłowic zeznał, że nie groził zabójstwem lecz spowodowaniem kalectwa tłumacząc jednocześnie, że przynosi ono więcej cierpienia. Po przesłuchania prowadzący sprawę funkcjonariusze z Komisariatu III Policji w Zabrzu przedstawili podejrzanemu zarzut z art.224 Kodeksu Karnego, a więc wywierania wpływu na czynności urzędowe, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. W historii, którą dziś przedstawiamy naszym czytelnikom budująca jest postawa pasażerki autobusu, która zbulwersowana zachowaniem agresywnego mężczyzny postanowiła wystąpić w przedmiotowej sprawie w charakterze świadka i złożyć w komisariacie zeznania.

Powrót na górę strony