Wiadomości

Przyłapany na torach

Data publikacji 25.10.2012

Zarzuty kradzieży elementów torowiska kolejowego oraz przywłaszczenia mienia pochodzącego z tego samego miejsca usłyszeli 33 i 30-letni zabrzanie. Pierwszy z nich został ujęty przez służbę ochrony kolei natomiast drugi, odczuwający groźbę nieuchronnego zatrzymania przez policjantów, postanowił sam zgłosić się do Komisariatu IV Policji.

Zarzuty kradzieży elementów torowiska kolejowego oraz przywłaszczenia mienia pochodzącego z tego samego miejsca usłyszeli 33 i 30-letni zabrzanie. Pierwszy z nich został ujęty przez służbę ochrony kolei natomiast drugi, odczuwający groźbę nieuchronnego zatrzymania przez policjantów, postanowił sam zgłosić się do Komisariatu IV Policji.


Do kradzieży śrub i wkrętów torowych doszło na szlaku kolejowym pomiędzy stacjami Zabrze-Biskupice, a Zabrze-Makoszowy. Na szczęście mowa o nieczynnym szlaku kolejowym, co spowodowało iż przedstawione zarzuty to dokonanie kradzieży i przywłaszczenie, a nie np. groźba spowodowania katastrofy w ruchu kolejowym. Starszy z zatrzymanych przebywał na warunkowym zwolnieniu z zakładu karnego. Jeszcze nie tak dawno odsiadywał wyrok 15 lat pozbawienia wolności. Po ujęciu przez służbę ochrony kolei i doprowadzeniu do komisariatu przyznał się do kradzieży oraz dokonania kilka dni wcześniej przywłaszczenia podobnych elementów pochodzących z tego samego szlaku kolejowego. Mundurowi z komisariatu IV ustalili, że w powyższych przestępstwach uczestniczył także 30-letni znajomy podejrzanego. Do jego zatrzymania doszło w nietypowych warunkach. Mężczyzna zdając sobie sprawę z faktu, że i tak prędzej czy później zostanie zatrzymany przez mundurowych postanowił sam zgłosić się do komisariatu.
 

Powrót na górę strony