Wiadomości

Uciekał z promilami

Data publikacji 26.10.2012

Do policyjnego aresztu trafił 41-letni mężczyzna, który wczoraj wieczorem kierując samochodem marki Renault Kangoo spowodował kolizję z oplem astrą. Bezpośrednio po zdarzeniu sprawca podjął próbę ucieczki z miejsca kolizji. Dzięki reakcji poszkodowanej i jej współpracy z policją mężczyzna został zatrzymany. Miał ponad 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Do policyjnego aresztu trafił 41-letni mężczyzna, który wczoraj wieczorem kierując samochodem marki Renault Kangoo spowodował kolizję z oplem astrą. Bezpośrednio po zdarzeniu sprawca podjął próbę ucieczki z miejsca kolizji. Dzięki reakcji poszkodowanej i jej współpracy z policją mężczyzna został zatrzymany. Miał ponad 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.


Do kolizji obu samochodów doszło wczoraj o godzinie 20.30 na łuku drogi łączącej ulicę Niedziałkowskiego z ulicą Grunwaldzką. Kierujący renault nawet na chwilę nie zatrzymał się, a wręcz przeciwnie podjął ucieczkę. Zasiadająca za kierownicą opla 22-letnia mieszkanka Gliwic nie zastanawiając się nawróciła i podjęła pościg za sprawcą. Ten prowadzony ulicami Grunwaldzką, Pestalazziego, Srebrną, zakończył się w rejonie ulicy Mielżyńskiego. Tam sprawca porzucił samochód starając się uciekać pieszo. Dzięki wcześniejszym informacjom przekazywanym przez poszkodowaną dyżurnemu policji, na miejscu byli już funkcjonariusze, którzy zatrzymali kierowcę. Okazał się nim 41-letni mieszkaniec Zabrza. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało 0,86 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Nietrzeźwy kierowca został umieszczony w policyjnym areszcie. Dziś będą wykonywane z nim czynności procesowe. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat więzienia. Zatrzymany odpowie także za spowodowanie kolizji drogowej.

Powrót na górę strony