Wiadomości

Uratowali 33-latka

Data publikacji 26.10.2012

Dyżurny z zabrzańskiej Policji oraz pełniący tę samą funkcję dyżurny Straży Pożarnej przyczynili się do uratowania życia 33-letniego mężczyzny. Zdesperowany dzwoniąc do służb ratunkowych powiadomił o chęci popełnienia samobójstwa. Do tragedii na szczęście nie doszło, a niedoszły samobójca został przewieziony do szpitala psychiatrycznego.

Dyżurny z zabrzańskiej Policji oraz pełniący tę samą funkcję dyżurny Straży Pożarnej przyczynili się do uratowania życia 33-letniego mężczyzny. Zdesperowany dzwoniąc do służb ratunkowych powiadomił o chęci popełnienia samobójstwa. Do tragedii na szczęście nie doszło, a niedoszły samobójca został przewieziony do szpitala psychiatrycznego.


Była godzina 3 nad ranem, kiedy do dyżurnego Policji zadzwonił mężczyzna proszący o przełączenie go do Straży Pożarnej. Po chwili okazało się, że dzwoniący nie chce zgłosić informacji dotyczącej pożaru lecz ma myśli samobójcze. Kiedy dyżurny straży powiadomił o tym fakcie swojego kolegę w niebieskim mundurze, ten skojarzył głos rozmówcy z mężczyzną, który miał już w przeszłości problemy ze swoją psychiką. Ustalił jego adres zamieszkania i skierował na miejsce policjantów z komisariatu III. Jednocześnie dyżurny Policji poprosił swojego odpowiednika w Straży Pożarnej o maksymalne przedłużanie rozmowy z desperatem. To działanie okazało się skuteczne. Policjanci zdążyli wejść do mieszkania zapewniając jego lokatorowi bezpieczeństwo aż do momentu przyjazdu karetki pogotowia ratunkowego. Ostatecznie mężczyzna został przewieziony do szpitala psychiatrycznego.

Powrót na górę strony