Podszywała się pod pracownicę banku
Policjanci z wydziału kryminalnego zabrzańskiej komendy zakończyli postępowanie w sprawie licznych kradzieży mieszkaniowych dokonanych pod legendą pracownika banku. Funkcjonariusze zatrzymali, a następnie udowodnili 37-letniej kobiecie kilkanaście przestępstw dokonanych na terenie województw śląskiego, łódzkiego i dolnośląskiego. Każdorazowo podejrzana wchodziła do mieszkań wmawiając ich lokatorom, że stali się nabywcami obligacji po zmarłych krewnych.
Policjanci z wydziału kryminalnego zabrzańskiej komendy zakończyli postępowanie w sprawie licznych kradzieży mieszkaniowych dokonanych pod legendą pracownika banku. Funkcjonariusze zatrzymali, a następnie udowodnili 37-letniej kobiecie kilkanaście przestępstw dokonanych na terenie województw śląskiego, łódzkiego i dolnośląskiego. Każdorazowo podejrzana wchodziła do mieszkań wmawiając ich lokatorom, że stali się nabywcami obligacji po zmarłych krewnych.
O przestępczym procederze dotyczącym kradzieży mieszkaniowych zabrzańscy policjanci dowiedzieli się w lutym bieżącego roku. W krótkim odstępie czasu doszło do dwóch identycznych przestępstw, których ofiarami były starsze osoby mieszkające przy ulicach Grzybowskiej i W.Walewskiego. Z relacji poszkodowanych wynikało, że sprawczyni była wpuszczana do mieszkań, gdyż wcześniej informowała, że jest pracownikiem banku mającym przekazać obligacje, które w przeszłości stanowiły własność zmarłych krewnych. Tak przedstawiana legenda nie tylko powodowała, że kobieta była wpuszczana do mieszkań lecz również w wyniku dalszych manipulacji przyszłymi ofiarami miała wiele swobody umożliwiającej sprawdzanie mebli oraz szafek w poszukiwaniu pieniędzy lub biżuterii. W wyniku dwóch wspomnianych przestępstw skradziono pieniądze oraz biżuterię o łącznej wartości 192 tysięcy złotych. Czynności policyjne doprowadziły do zatrzymania sprawczyni, którą okazała się 37-letnia gliwiczanka. W połowie lutego podejrzana została tymczasowo aresztowana. Od tego czasu policjanci prowadzili czynności zmierzające do ustalenia, czy zatrzymana nie dokonywała podobnych przestępstw także poza Zabrzem. Dziś już wiadomo, że posługując się tą samą legendą 37-latka okradła 2-krotnie mieszkańców Katowic oraz jednego z mieszkańców Sosnowca. Śledczy ustalili także, że podejrzana dokonała podobnych przestępstw na terenie województw łódzkiego i dolnośląskiego. Sprawami tymi zajmują się aktualnie policjanci z komend wskazanych powyżej województw. W sumie na jej koncie jest 12 kradzieży mieszkaniowych. Podejrzanej grozi do 5 lat więzienia.