Wiadomości

Groziła podcięciem sobie żył

Data publikacji 17.10.2013

Policja, pogotowie ratunkowe oraz straż pożarna to służby, które interweniowały wczoraj w jednym z mieszkań przy ulicy Hermisza w Zabrzu. Przyczyną interwencji było zgłoszenie jednej z lokatorek, że zamierza podciąć sobie żyły. Ponieważ kobieta nie otwierała drzwi ze względu na występujące zagrożenie zdecydowano się na siłowe wejście do mieszkania. Kobieta została przewieziona do szpitala.

Policja, pogotowie ratunkowe oraz straż pożarna to służby, które interweniowały wczoraj w jednym z mieszkań przy ulicy Hermisza w Zabrzu. Przyczyną interwencji było zgłoszenie jednej z lokatorek, że zamierza podciąć sobie żyły. Ponieważ kobieta nie otwierała drzwi ze względu na występujące zagrożenie zdecydowano się na siłowe wejście do mieszkania. Kobieta została przewieziona do szpitala.


Interwencja została przeprowadzona wczoraj po godzinie 17. Wcześniej zabrzanka dzwoniła do dyspozytora pogotowia ratunkowego zgłaszając, że zamierza podciąć sobie żyły. Na miejsce została skierowana karetka z ratownikami medycznymi. Służby medyczne nie potrafiły się dostać do mieszkania dzwoniącej kobiety. Zgodnie z algorytmem czynności na miejsce wezwano policję oraz straż pożarną. Tym razem akcja zakończyła się szczęśliwie. Kobieta nie wyrządziła sobie krzywdy, jednak ze względu na jej stan psychiczny została odwieziona do szpitala. Podobnie jak w większości tego typu przypadków, wymieniona znajdowała się pod wpływem alkoholu.

Powrót na górę strony